HtmlToText
lipiec 31 2018 20:11:04 strona gwna reklama reklama 1 98. cytaty, myli, wersy sam ocieram swoje zy, sdy zostawiam dla boga. karmiony nadziejami chyba wcale wol nie je. doroso apie mnie za pysk i mocno trzyma, i dopiero chyba wtedy puci, gdy wypuszcz z domu swojego dorosego syna. pijemy ycie obojtnie bo nie wiemy kiedy to pknie i powiemy "cze"... wygra? czsto tu znaczy si w por zatrzyma... ile razy miaem rzuci to wszystko, usi spokojnie, przywita si z kocem. wtedy mwiem, e mnie nie obchodzisz, mylc o tobie od samego rana. linia ycia to poncy lont, nie podsycany ganie za wczenie, lub zanim zdysz osign co, jaki zazdronik go bezczelnie przetnie.... gdy tsknie przegldam listy te najstarsze i wierze lepo w sowa jakby byy napisane brailem. nikt ju nie chce gada, kady chce ju lata. cho nikt nie ma skrzyde to kady wie - dodaje je odwaga. mam szklanki w oczach i boje si jutra, bo co raz czciej ogldam ycie, a co raz rzadziej w nim uczestnicz. umr dopiero wtedy gdy przestan marzy ambicje we mnie stamsi ten cholerny wiat. kiedy tak patrzysz, czas zatrzyma si. a moe chciaem eby si zatrzyma, wiesz? cho wtpliwoci kadej wiosny, kwitn we mnie namitnie to rzadko schodz na ziemie, jak kocham to kad czstk siebie. czyj umiech z rana sprawia, e ten wiat jest tak zajebicie twj. widziaem ju setki miejsc, lecz wci o milion za mao zamaem te kilka serc, kilka mi moje zamao i wszyscy zbieramy czsteczki do kupy, by potem poskleja je w cao lecz za kadym razem wychodzi na to, e czego nam brakowao. nikt nie mwi, e mio jest prosta, nikt nie mwi nic, nie obiecywa nic, strasznie tsknie, ale wszystko albo nic. wane jest to co wida w twoich oczach i w jaki sposb widzisz wiat przez nie. mwisz mi, e mam rne skonnoci do depresji, naogw i buntu nie umiem si dostosowa do rzeczywistoci lecz jak widzisz nie krzycz ratunku. powiedz mi, e jestem specyficzny gdy tak naprawd mylisz, e dziwny. zawsze czuem e robie to po co ycie i muzyka szy obok rwnolegle. i cho na codzie wo si rozjebanym golfem to staram si nie narzeka jest super bo otwieram okno , czuj wolno i nagle cay wiat mam gboko w dupie. przyszedem po ciebie i ujrzaem ci martw, wic rozerwaem niebo i zabraem ci stamtd. nigdy ci tego nie mwiem, ale wtpi bardzo czsto... i boj si, gdy patrzysz, bo to zwiastuje bezsenno... wszyscy jestemy proci, mimo naszych stu miliardw neuronw. bo znw wybieram bycie sam na sam ze sob... jeli syszelicie o magicznej sile, ktra moe da, odebra ycie powiem wam: to mianowicie... pienidz. gdziekolwiek jeste, wiem, e czujesz tak jak ja beznadziejne problemy oplataj nasz may wiat. zabijaem szczcie by je reanimowa. cigle czuj ten al, zbdny trud drogi jestem najdalej celu, jak nigdy blisko. wszystko mc znaczy mocny mie eb i serce, odwrcon na siatkwce oka przestrze, wszystko mc znaczy wdraa krew w minie, znaczy biec boso samemu przez ciernie. mio to wolno czasem tego nie rozumiem, i zamiast podda si emocjom udaj e nie czuj. dzisiaj jedni chc mnie dotkn, a drudzy chc mnie zniszczy bo si boj moich sw.. za duy, by na drobnych graczy traci ycie moe dlatego w moim imieniu nie mam maych liter. ja i moja pewno siebie nie miecimy si w kanonach sztuki. pamitam jak mwia, e to mj czas ebym czerpa ycie z kolejnego jutra i ebym nie by jak ta kuka na sznurkach. pami nas zmienia, zakada acuch strachu bezsilno jak w nie, ktry zrywasz z przeraenia. pord caego pikna wiata widzc tylko zo. sowa zamieniy si w nieczue gazy, a emocje bezlitonie zabraa nam woda z play. […] tak rzadko dla czowieka czowiekiem jest czowiek. to kolejna prba, ktrych duo byo w sumie a w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem to te same myli, ale inny sens wynika zawsze kiedy chc si zwiza z kim, mam z tym przypa. moe powinienem przerwa ten wtek, mam ola tsknot, czy ola rozsdek.. dzisiaj olewam tsknot i prbuj si pozbiera tak jak ty olaa mnie i obojtne ci to teraz. regularnie ycie pieprz, mnie si podoba tak. chuj z ogarniciem, sobie si podobam sam. krwawi, by mie pewno, e yj i mam t pewno przez chwil. z naczy odpywa krew, ze mnie optymizm z puc odpywa tlen, ju nie mam siy. tabletki nie chc dziaa, sumienie nie chce przesta gry, w sumie nie chc przesta y, cho w sumie nie chc biec tak o, donikd. coraz wicej znajomych coraz bardziej samotny. czas kamstw i martwych serc. rano w samotnoci piem kaw, a mio ycia na mnie czeka. tak spotykamy si i poznajemy, nienawidzimy i kochamy czsto aujemy tego, e si ju poznamy i rozstajemy, i znowu niszczymy plany... to by cichy tydzie, pierwszy pierdolony cichy tydzie, jeba polemiki romantyczne, wolelimy milcze, teraz za chwil rozmowy oddabym byt. pakaa rzewnie, gdy nie odpisaem, czekaa wiernie, lecz nadaremnie. wracam do domu do czasw, gdy wszystko tu byo tak proste skomplikowaem to sobie na wasne yczenie jebane ycie dorose gdzie odpowiedzialno to wicej ni odrb lekcje, wyjd z psem. budowa od postaw to kolejny raz, czy spali, zapomnie i zachowa twarz? potrafi rani jak najgorszy wrg, pniej wypiera si "a skd bym mg", nie odwraca si, gdy prosisz "stj" jak nas widz tak nas pisz, kurwa, rysownicy. do twego ycia zakrada si prno, wci obiecujesz sam sobie popraw, lecz w kocu si moe okaza za pno. miaa dugie, czarne wosy, adne zdjcia, czerwone usta, kumple chcieli za mnie wej, tam powiedzielimy sobie: "chc" chyba w sylwestra, a tydzie pniej powiedziaa, e wyjeda. no i jak tu by szczliwym, gdy kochaj jak upadasz? dziewczyny mwiy, e jestem fajny i e si fajnie rozmawia i e fajnie wygldam i e wszystko fajnie i fajnie...no bagam. czy wiesz jak to jest si na zamiary mierzy? w sytuacji gdzie rodzona matka ju w ciebie nie wierzy. znam ten smak, bye tam razem ze mn, jak przyja to do mierci i nigdy na odpierdol. skor nadziemie: i widz jak czas zatacza ptl, gdy stoj sam a przepa przede mn. nie pytaj mnie, czy bdzie piknie, pogadamy jak rozlicz przeszo. moja droga od dna ponad ziemi, opowie, jak al zmieni w natchnienie. tak by wiat nie zapomnia naszych imion i niech nas wini, bo tylko tyle mog co dnia na nowo ucz si oddycha tob. musimy apa chwil, chwyta umiechy w locie nad ycie kocha ycie, prawdy nie szuka w zocie. nadal chuj wykadam na to pierdolenie stada bo wstrtem mnie napawa ta ich caa maskarada wic bagam, nie stawiaj mnie w jednej linii z nimi. i lk odejdzie z nimi dajc ci si i bl minie, niosc rado w zamian wybacz kochana, e nie umiem kama. przestaem czyta z ksig, zaczem z ludzi. niewane tu dzi; rozgos, popularno. nie liczy si gdzie, lecz jak gboko to dotaro. i tylko warto wskazuje dokd biec. bo myli pruj, a blizny pozostaj, znaczc ciao i nasz niedoskonao. czasem gubi si sam w sobie i znw mi wdki brak... wok stoj puste butle, jakie to smutne jak to, e teraz paczesz w poduszk a ja duszkiem wypijam flaszk do koca i myl jak bardzo czasem przypominam ojca. tato, mimo podobiestw mam pewno e jest co co czyni na rnymi - czucie. co, boli ci, e co nie poszo po twojej myli? e udao mi si dorosn bez suchania gupich wytycznych? ojcem moe sta si kady, ale nie kady by nim. strach ma wiele imion, jeszcze wicej nienawi a teraz nie mamy nic wsplnego poza zdjciami. tak bardzo kocham gasn, gdy inni pragn byszcze... butelka czystej - kumpela jakich mao, kurwa ma, chyba umr modo mamo! zawsze byem inny, miaem swoje filmy czuem si winny, gdy mj dom rodzinny stawa si tak pynny e sam si w nim topiem jak nie paem jak debil - to piem gdy o ycia ni potykasz si, jak jebnity jeli nie pomoe muzyka, to pomog procenty. czasem musi bole, spjrz do sedna sprawy nie ma takiego szczcia, ktrym si nie zadawisz. zapi myli, pa i nie pamita by potem wsta i biec do zwycistwa by mc to przetrwa samotnie z dala gdy wiat ci skrela, bl ci rozpierdala. mielimy namalowa sobie wiat od nowa, na ycia ptnie gdzie ktnie pochowa. mwiem im, e spojrzenie jest wzgldne i, e patrze nie zawsze znaczy widzie. mimo okruciestwa wci kae nam przetrwa i szuka pikna na lepo mimo wszystko bo rany si zasklepi, a zy kiedy wyschn. k44 dnia luty 15 2015 17:52:41 · 97. cytaty, myli, wersy mam poczucie, e chciabym pi do lustra zaufa sam sobie, e nie skocz na kurwach. spokj w sobie znajduj, im dalej jestem od domu. przyja? jak nie